Zgłoszenie o dewastacji policja otrzymała w niedzielę rano.
Śledczy prowadzili oględzin i zabezpieczali ślady. Udało się wstępnie potwierdzić około 30 zniszczonych nagrobków.
Jeszcze we wtorek rano nekropolia była zamknięta.
W zależności od zakwalifikowania sprawa może być potraktowane zarówno jako przestępstwo z nienawiści, jak i wybryk chuligański.
Zgodnie z art. 262 Kodeksu karnego, dotyczącym zbezczeszczenia miejsca spoczynku zmarłych, kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.