Starą nekropolię żelechowską po wojnie zaorano, a na jej części zbudowano małe osiedle. W ubiegłym roku postanowiono ją odnowić i zrobić z niej park. Odkopano i odnowiono nagrobki, wytyczono aleje i dokonano nasadzeń. Widocznie inwestycja ta nie spodobała się mieszkańcom Szczecina, gdyż po renowacji pozostałości cmentarza były sukcesywnie niszczone.
Pierwszy przypadek zniszczeń, tuż po remoncie objął 30 nagrobków, kilkanaście dni temu przewrócono kolejne 130 płyty, a ostatni akt wandalizmu miał miejsce w weekend 1-2 kwietnia. Spośród 300 wszystkich nagrobków 100 zostało zdemolowanych.
Nagrobki zostały połamane i powyrywane nawet z fundamentami. Na szczęście ocalały elementy małej architektury i nowe nasadzenia.
Sprawcami okazało się dwóch 11-latków oraz 12-latka, którzy przyznali się do tej dewastacji. Dzieci zostały rozpoznane dwa tygodnie od zdarzenia dzięki pomocy mieszkańców dzielnicy. Policja nieletnich wandali przesłuchała w obecności opiekunów prawnych.
Materiały w ich sprawie trafiły do Sądu Rodzinnego i Nieletnich..